Pierwsza część dnia upłynęła nam na błogim lenistwie, po całym tygodniu praktyk i dość forsownej wycieczce po Grenadzie, uczciwie zasłużyliśmy na wypoczynek. Po obiedzie, wypoczęci i pełni zapału, rzuciliśmy się na darmowe wejścia do muzeów. W pierwszej kolejności zdobyliśmy na wzgórzu zamek Gibralfaro, następnie, u podnóża Alkazabę – pałacową fortyfikację z początku XI wieku.