Zwiedzanie Gibraltaru zaczęliśmy od oglądania startu samolotu. Okazuje się, że droga do centrum prowadzi przez środek pasa startowego. Jednak naszym celem nie było lotnisko, tylko zdobycie wysokiej samotnej skały, będącej znakiem rozpoznawczym terytorium Wielkiej Brytanii na Półwyspie Iberyjskim. Dojście na sam szczyt prowadził dwiema drogami: stromymi schodami lub dłuższym, lecz łagodniejszym podejściem wokół góry. Każdy sam podejmował decyzję, w jaki sposób dotrze do celu. Niekiedy było ciężko, ale każdy okazał się zwycięzcą. Nagrodą były przepiękne widoki i bliskie spotkanie z Magotami – jedynymi małpami wolno żyjącymi na terenie Europy.