By praca sprawiała przyjemność, trzeba też czasem odpocząć i przekonać się, że obok nas żyją też inne istoty. W ramach porównania panie zabrały nas dzisiaj do zoo. Trzeba przyznać, że dżungla w środku miasta zrobiła na nas duże wrażenie. Furorę robiły również małpy… Ciekawe czemu? Tapiry nie okazały entuzjazmu a hipopotam pokazał się od najlepszej strony. Gwiazda zoo- mały tygrys- chętnie pozował do zdjęć z mamą, słonie nurkowały, by się ochłodzić a my nie przepuściliśmy żadnemu placowi zabaw. Wnioski z analizy porównawczej są jednoznaczne: niewiele się różnimy od tutejszych mieszkańców… zoo 🙂