Dnia 5 października ( z lekkim poślizgiem) świętowaliśmy w naszej szkole Europejski Dzień Języków Obcych.
Pierwsze klasy walczyły o laur najlepszego w konkursie wiedzy o Rosji, Anglii i Niemczech.
Był quiz, konkurencja na czas przy mapie, oraz popisywanie się znajomością sławnych nazwisk.
Uczniowie obejrzeli też krótką prezentację o zbawiennych i zgubnych skutkach posługiwania się translatorem.
Starszych rozbawił krótki film „Dinner for One.”
Były emocje, zabawa i śmiech… w kilku językach.
Dnia 3 września 2018 roku rozpoczął się nowy rok szkolny. Uczniów i pracowników naszej szkoły powitali serdecznie pani dyrektor Magdalena Dygdoń – Kliemt oraz uczniowie klasy trzeciej Technikum pojazdów samochodowych. Pani dyrektor zapewniła uczniów klas pierwszych o dobrym wyborze naszej szkoły, życząc im powodzenia.
Dla klas starszych obecny rok szkolny rozpoczął się nietypowo. Tego dnia z wielkim uznaniem, szacunkiem i wdzięcznością pracownicy szkoły oraz społeczność uczniowska dziękowała pani dyrektor Halinie Jarczyk za wszystkie lata opieki i starań.
Z życzeniami wytrwałości , radości i dumy z uczniów pracownicy szkoły oraz uczniowie powitali nową panią dyrektor Magdalenę Dygdoń – Klimet oraz w-ce dyrektorów panią Bogusławę Hałas oraz pana Rafała Stolorza.
Choć rok szkolny rozpoczął się 3 września, społeczność ZSP 3 im. Jana Pawła II nie zapomniała o tym, co wydarzyło się 1 września 1939 roku. Podczas akademii uczniowie przypomnieli o tragicznych dla naszego narodu wydarzeniach, składając hołd ofiarom II wojny światowej.
Monika Łysik
W piątek 27 kwietnia w naszej szkole pożegnaliśmy uczniów klas maturalnych. Przed nimi kolejny, ostatni już etap, czyli egzaminy maturalne. Był to ostatni szkolny dzień, ostatnie spotkanie z przyjaciółmi, ostatnia uroczystość wspólnie spędzona z gronem pedagogicznym.
Drodzy Absolwenci
życzymy Wam dużo uporu i szczęścia w realizowaniu swoich celów.
Spełniajcie swoje marzenia, rozwijajcie pasje i talenty,
z optymizmem wkraczajcie w dorosłość.
Życzymy Wam również siły, chęci i odwagi
potrzebnych do realizacji swoich marzeń.
Wiosna nadeszła, a razem z nią – Wielkanoc … i kilka dni wolnych od szkoły!
Wielki Tydzień największego katolickiego święta – Zmartwychwstania Pańskiego – rozpoczyna Niedziela Palmowa.
Z tym dniem wiązały się dawniej najrozmaitsze obyczaje. Mężczyźni na znak pokory bili się gałązkami wierzby, zaś dzieci, odświętnie ubrane, niosły do kościoła drewnianą figurkę Chrystusa na osiołku. W Krakowie z kościoła św. Wojciecha do kościoła Mariackiego szła procesja, którą niegdyś prowadzili rajcowie miejscy.
W Wielki Czwartek milkły w kościołach dzwony, a zastępowały je prastare klekotki; zapalano także „grumadki” – drzewa na rozstajnych drogach – aby dać możliwość ogrzania się marznącym na lodzie nieboszczykom. Wieczorem zastawiano dla nich oraz dla Uboża – ducha domowego – ucztę.
W Wielki Piątek słuchano najdłuższego kazania pasyjnego, zasypiając nieraz na posadzce kościelnej. Kaznodzieje, aby temu zapobiec, nieraz używali drastycznych środków w celu rozbudzenia ciekawości śpiących wiernych, np. przerażali ich widokiem procesji złożonej z biczujących się ludzi.
W Wielką Sobotę święcono wodę, używaną do czarów, milkły także klekotki.
Odwiedziwszy obrzędowe groby w kościołach przygotowywano się do uroczystej procesji niedzielnej, połączonej ze święceniem bab i kołaczów, szołdr i jaj. Pstre pisanki z walatą (tłuczeniem jaj o wygraną) bawiły dzieci. Baranek pieczony (na Rusi ulepiony z masła) stał na stole. Młodzież zaś, śpiewając pieśni wielkanocne, obchodziła domy, zbierając datki.
Dopełnieniem obrzędów wielkanocnych był dyngus.
Czy wiesz, że: